Batiste - SUCHY SZAMPON LEPSZY OD ZWYKŁEGO?

Cześć!

Szampony Batiste znają już chyba prawie wszystkie dziewczyny. Muszę przyznać, że ja przetestowałam w swoim życiu dopiero dwa opakowania. Pierwsze podejście nie było zadawalające - białe ślady na włosach i efekt świeżych włosów na góra dwie godziny.. Nie tego oczekiwałam od tak lubianego i polecanego produktu. Dałam drugą szansę (mówię, niech stracę). Ku mojemu zdziwieniu efekt był zupełnie inny, strzał w dziesiątkę! Nie wiem z czego wynika ta różnica, ale postanowiłam napisać o tej wersji tego suchego szamponu, która zdecydowania się u mnie sprawdza! ;) 

Produkt taki jak widzicie u góry, nie inny - zapamiętajcie! Ten suchy szampon odświeża, jak pewnie wiecie, bez użycia wody, absorbując sebum i zanieczyszczenia oraz sprawiając,  że włosy są puszyste, jedwabiście miękkie i uniesione u nasady. Uważam, że to must have dla każdej kobiety! W końcu, powiedzmy sobie szczerze, łapie czasami lenia i nie ma siły i ochoty na mycie włosów, a rano czeka je wyjście? Wtedy na ratunek przybywa taki suchy szampon jak ten, który działa cuda. Kilka sekund, a włosy wyglądają jak prosto spod prysznica. Czystość, pewność siebie, blask. To jest to, co zapewnia ten produkt! Coś fenomenalnego! 

Być może istnieje ktoś, kto nie miał styczności jeszcze z żadnym suchym szamponem. Szybko poinformuję jak korzystać z takiego produktu, (bo równie szybko się to dzieje). Należy mocno wstrząsnąć i rozpylić u nasady włosów z odległości około 30 cm. Przez kilkanaście sekund wmasować produkt we włosy, aż do całkowitego zniknięcia neutralizującej sebum skrobi. Na koniec wystarczy przeczesać włosy i ułożyć jak zwykle. Proste, prawda? 

Podsumowując jak zwykle, powtórzę, że jest to must have! Coś co w mgnieniu oka przywróci świeżość naszym włosom i nie jedną kobietę uratuje w przypadku niespodziewanego wyjścia! Batiste rządzi! :)